Marznące ręce to zmora wielu narciarzy. Producenci dostarczają coraz bardziej zaawansowane ocieplenia, ale podczas siarczystych mrozów nawet najlepsze rękawice nie pomogą osobom, które mają problemy z krążeniem. No, prawie żadne...Specjalnie dla tych, którym nie wystarczają najlepsze ocieplenia i membrany, Reusch stworzył absolutnie innowacyjną rękawicę Solaris. Posiada ona sterowany mikroprocesorem system grzewczy, który może pracować w 3 trybach. Jeden z nich uruchamia system grzewczy, kiedy sensory umieszczone w środku informują o spadku temperatury poniżej 250 Celciusza. Elastyczne elementy grzewcze błyskawicznie nagrzewają rękawicę. Cały system jest zasilany dwoma bateriami litowo-jonowymi, które można ładować dokładnie tak samo jak baterię w telefonie komórkowym. Całość jest praktycznie niewyczuwalna (waży zaledwie 70g) i odporna na zniszczenie podczas upadków. Oczywiście prócz systemu grzewczego Reusch Solaris ma wszystkie cechy dobrej rękawicy: jest wodoodporna i oddychająca.