Premiera Mini Countryman w Polsce

www.autogaleria.pl | 28/09/2010 14:09

Mini Countryman wkracza na polskie ulice. Przyjrzeliśmy mu się z bliska 15 września br. w jednej z warszawskich hal Expo, która wyjątkowo tego wieczoru przypominała piknik country, na którym nie zabrakło takich atrakcji jak m.in. jazda na byku.

To oczywiście jedna z wielu konkurencji, które tego wieczoru uświetniały niepowtarzalny klimat premiery Countrymana. Jest to już czwarte Mini w ofercie. Model ten, wobec starszego rodzeństwa, karmiony sztucznymi kurczakami (ew. McDrive'em) urósł do ponad 4 metrów. Sam prześwit wzrósł do wartości bliskich miejskim SUV-om. Dodatkowo, opcjonalnie do walki m.in. z krawężnikami, nasze Mini możemy wyposażyć w napęd na wszystkie koła.

Z zewnątrz Countryman na żywo przekona wielu sceptyków w temacie swojej prezencji, których nie zabrakło po prezentacji pierwszych prasowych zdjęć. O ile w Clubmanie ilość drzwi była dyskusyjna, o tyle Countryman oferuje cztery tradycyjne drzwi plus jednoczęściową klapę bagażnika kryjącą 350 litrów (po złożeniu tylnych siedzeń 1170 l).

We wnętrzu, podobnie jak w pozostałych modelach Mini, nie zabraknie stylowego, niepowtarzalnego klimatu popartego sexy krągłościami. Oczywiście niekwestionowaną wisienką na torcie jest ogromny "talerz" z prędkościomierzem umieszczony na środkowej konsoli. Odczuwalną różnicę poczujemy, zajmując miejsce w jednym z czterech niezależnych foteli. Siedzimy odczuwalnie wyżej, a samej przestrzeni jest znacznie więcej. Fotele, zarówno te z przodu, jak i te z tyłu, oddziela "szyna", na której może wylądować nasz ulubiony napój. Na życzenie klienta (bez dopłaty) 2 indywidualne fotele z tyłu można zamienić na tradycyjną, 3-osobową kanapę. W obu wariantach możemy przesuwać je do przodu jak i do tyłu, w zależności od potrzeb.

Countryman jest dostępny na rynku z trzema jednostkami benzynowymi oraz dwiema wysokoprężnymi. Moc najsłabszego "ropniaka" to 90 KM (215 Nm), a wg producenta może pochwalić się średnim spalaniem na poziomie 4,3 l/100 km. Topowa wersja - Cooper S - to już 184 KM i 240 Nm, które do 100 km/h przyspiesza w 7,5 s, przy czym producent deklaruje średnie spalanie na poziomie 6,1 l. Sprawdzimy te wartości dla Was już niebawem w teście.

Cennik Countrymana rozpoczyna wersja ONE z benzynowym silnikiem o mocy 98 KM, który może być nasz już za 82 000 zł. Wspomniana topowa wersja Cooper S z napędem na cztery koła to wydatek co najmniej 114 900 zł. Oczywiście to początek: jak każde inne Mini, tak i Countryman to ogromna możliwość konfiguracji od koloru dachu po pakiet dodatkowego oświetlenia wnętrza.

Na koniec prawdziwy powrót do legendy Mini, czyli do rajdowych mistrzostw świata. MINI Countryman WRC w sezonie 2011 rywalizować będzie w wybranych odsłonach FIA WRC. Czy Mini powtórzy swój sukces rajdowy z lat 60-tych? Przekonamy się już wkrótce!


Zdjęcia i kolory dają ogólne wyobrażenie o produktach i mogą odbiegać od rzeczywistego wyglądu.
Zastrzega się możliwość błędów w opisach na stronie WWW.