O tym samochodzie Peugeot mówił i prezentował go od kilkunastu miesięcy. Ciągle jednak mieliśmy do czynienia z prototypem. Ale z tym koniec. Bo oto we wrześniu Francuzi zaprezentują światu wersje seryjną. Przed wami Peugeot 3008 HYbrid4.
Peugeot 3008 HYbrid4 otwiera nowy rozdział w produkcji i rozwoju hybryd. Może nie jest jakimś przełomowym krokiem milowym w tym segmencie, ale w końcu to pierwsza hybryda będąca połączeniem silnika diesla i jednostki elektrycznej. Znając oszczędność współczesnych motorów wysokoprężnych wydaje się, że te zestawienie może mieć duże szanse na powodzenie wśród klientów.
Wersję eko 3008 koncern postarał się odróżnić od innych odmian kilkoma drobnymi detalami. Przede wszystkim bystre oko dojrzy od razu reflektory, które wyposażono w pas diod LED do jazdy dziennej. W przedniej części dumnie lśni także nowe logo firmy. Z tyłu pojazd poznamy po spojlerze dachowym, który częściowo malowany jest na czarno. Na koniec nadwozie przyozdobiono chromowanymi dodatkami.
We wnętrzu zmian również niewiele, ale i tutaj poznamy z jaką wersją mamy do czynienia. Przede wszystkim na kierownicy, w jej dolnej części pojawia się oznaczenie auta. Zmianom poddano także gałkę skrzyni biegów. Model oferowany będzie w najwyższej specyfikacji, a na jego pokładzie znajdziemy m.in. nową, dwukolorową, skórzaną tapicerkę, a także 7-calowy, kolorowy monitor systemu teleinformatycznego. Bagażnik auta zmniejszył się o 12 l i jego pojemność wynosi teraz 420 l.
Jak już wspominaliśmy na początku nowy model Peugeota jest hybrydą będącą połączeniem silnika diesla i motoru elektrycznego. W wypadku tej konstrukcji współpracują ze sobą: 2-litrowa jednostka o mocy 163 KM (300 Nm) i silnik elektryczny o mocy maksymalnie 37 KM (maksymalnie 200 Nm). Sumaryczna moc układu to 200 KM i 500 Nm. Jednostka elektryczna została umieszczona z tyłu pojazdu, a nasz bohater jest pełną hybrydą, co znaczy, że auto może poruszać się bez użycia silnika diesla.
Napęd na koła przenoszony jest poprze 6-stopniową, sekwencyjną skrzynię biegów. Może ona pracować w trybie automatycznym, a jeśli chcemy możemy zmieniać biegi ręcznie za pomocą łopatek umieszczonych przy kierownicy. Pojazd wyposażony jest także w system Stop & Start, a także system odzysku energii.
Na desce rozdzielczej, po lewej stronie znajdziemy także pokrętło, które wskazuje procent energii wykorzystanej lub odzyskanej podczas fazy hamowania albo zwalniania. W różnych skalach wskazuje ono także stan baterii (niklowo-metalowe baterie umieszczone pod podłogą bagażnika): Charge, Eco (optymalny zakres pracy), Power, Boost (maksymalne wykorzystanie układu). Na konsoli centralnej umieszczono pokrętło pozwalające wybrać jeden z czterech trybów pracy układu hybrydowego.
Tryb "Auto" powoduje, że cały system jest sterowany automatycznie, co ma zapewnić optymalne zużycie paliwa i sprawną jazdę. Dalej mamy tryb "ZEV" (Zero Emission Vehicle), czyli możliwość jazdy tylko z wykorzystaniem silnika elektrycznego. Wtedy diesel wykorzystywany jest tylko podczas przyspieszania, ale musimy mieć naładowane baterie. Trzecia opcja nazwa się po prostu "4WD" i jak łatwo się domyśleć w tym trybie układ pełni rolę napędu na wszystkie koła. Ostatni jest tryb "Sport", który ma zapewnić kierowcy nieskrępowaną radość z jazdy i także tutaj napęd przekazywany jest na cztery koła. Warto wspomnieć, że pomiędzy oboma silnikami nie ma żadnego mechanicznego połączenia, a cały system działa w oparciu o elektronikę.
Peugeot 3008 HYbrid4 oficjalnie zostanie pokazany podczas Salonu Samochodowego w Paryżu. Auto ma się znaleźć w salonach sprzedaży na wiosnę przyszłego roku. Jak na razie Francuzi nie pochwalili się ceną swojego nowego modelu.