Podczas zbliżającego się Salonu Samochodowego we Frankfurcie zadebiutuje druga generacja Forda C-MAX. Teoretycznie nowy C-MAX ma być bezpośrednim nawiązaniem do przedstawionego w marcu w Genewie koncepcyjnego modelu iosis MAX. Atrakcyjna stylistyka nowych Fordów to naprawdę mocny atut, ale koncept był zdecydowanie bardziej agresywniejszy. W nowym C-MAXie brakło tej odwagi i stał się po prostu pomniejszonym S-MAXem... lub obniżoną Kugą, jak kto woli.

Bez wątpienia największą nowością zastosowaną w C-MAXie będzie silnik - benzynowa jednostka EcoBoost o pojemności 1,6-litra. Ford co prawda nie ujawnił szczegółów technicznych, ale motor na pewno otrzyma turbosprężarkę oraz bezpośredni wtrysk paliwa. Wśród innych innowacji można wymienić również aktywny system wspomagania parkowania.

Nowy Ford C-MAX pojawi się na rynku dopiero w drugiej połowie 2010 roku. Auto wykorzystuje nową płytę podłogową, na której powstanie m.in. nowy Focus, który ma zadebiutować pod koniec przyszłego roku.