26 maja – laurka czy kwiat? Jedno i drugie ale… trochę inaczej. Firma Villeroy & Boch – zainspirowana tradycją ręcznie malowanych kartek, znajduje dla pięknych wzorów tło trwalsze i subtelniejsze niż papier. Spójrz! Na kanwie białej porcelany zakwitają sielankowe wzory Artesano Provençal oraz ekspresyjne kolory Anmut Flowers. Którą z
kolekcji wybrałaby Twoja Mama?
Anmut Flowers – ekspresyjna i beztroska Jaka jest Twoja Mama? Nowoczesna? Roześmiana i radosna, gościnna i otwarta? Zaprasza na szybką herbatę, a potem przez kilka godzin opowiada z najdrobniejszymi szczegółami
zarówno przeżyte jak i zasłyszane historie? Jeśli tak, to Anmut Flowers – kolekcja pełna ekspresji, z pewnością wywoła dodatkowy uśmiech na jej twarzy. Wyraziste kolory i swobodne, kwiatowe motywy będą idealnie współgrać z radosną aurą panującą w domu mamy-wulkanu energii. Pokocha je za optymizm, który wnoszą do wnętrz i znajdzie w nich
inspirację do własnych, twórczych działań. Anmut Flowers na pewno zauroczy mamy-artystki, wolontariuszki i aktywistki, oraz mamy trochę szalone, które kochamy za to, że włączyły do naszych słowników piękne pojęcie twórczego nieładu.
 Artesano Provençal – rozważna i romantyczna Jeśli Twoje dzieciństwo pachniało sielanką i porządkiem, a Mama kojarzy ci się przede wszystkim z oazą spokoju i tym, że nauczyła cię, jak snuć marzenia i plany – podaruj jej porcelanową laurkę Artesano Provençal. Kolekcja zaprojektowana przez belgijską projektantkę i malarkę Isabelle de Borchgrave, zachwyca serca wrażliwe na niuanse. Zamknięto w niej harmonię natury, subtelne kolory oraz unikalne wzornictwo – wprost z prowansalskiego zielnika. Purpurowe kolory płatków róży, pomarańczowe pąki geranium oraz zieleń gałązek rozmarynu tworzą czarowną i spokojną kompozycję.
Urok Artesano Provençal doceni mama-praktyczna, mama-zapobiegliwa oraz ta trochę nadopiekuńcza, która przy każdej możliwej okazji lubi podawać przysmaki na bardzo dużych półmiskach. Podczas takich uczt wzór kolekcji pojawia się i znika – na znak tego, że znów smakowało jak u mamy.