30-lecie istnienia marki G-SHOCK wypada co prawda w przyszłym roku, ale CASIO już teraz rozpoczęło wielkie świętowanie. Z tej okazji na rynku ukazała się limitowana kolekcja, na którą składają się doskonale wszystkim znane, najpopularniejsze modele G-SHOCK, lecz w nowych, wyjątkowych kolorach.

Limitowane zegarki otrzymały specjalne wykończenie i oznaczone zostały uroczystym grawerem na deklu. Logo z okazji 30-lecia marki zaprojektował znany artysta pokolenia grafitti - Eric Haze, który od wielu lat współpracuje z CASIO. Na koniec lata w Nowym Jorku na imprezie SHOCK THE WORLD - inaugurującej tę okrągłą rocznicę, odbył się koncert Eminema, który stał się nieoficjalna ikoną G-SHOCKa.
Na kolekcję, która w listopadzie pojawiła się w Polsce, składają się trzy kultowe modele. GW-M5630A to klasyczny G SHOCK z kopertą, jaką posiadał pierwszy model z technologią WAVE CEPTOR i TOUGH SOLAR. DW-6930A to również klasyczny, ale jednocześnie najbardziej znany na świecie pod względem kształtu koperty G-SHOCK. Ostatni model to G-9330A - MUDMAN, który posiada podwójny sensor (kompas, termometr), TOUGH SOLAR oraz przyciski zabezpieczone przed zabrudzeniami z błota.

G-SHOCK 30 lat temu

Pierwszy G-SHOCK powstał w 1983 roku w wyniku prac dążących do skonstruowania niezniszczalnego zegarka. Pierwsze testy prototypu, Kikuo Ibe - twórca serii G - zrzucał przez okno toalety mieszczącej się w biurowcu CASIO. W końcu, po wielu próbach, stworzył projekt z pływającym" mechanizmem, który pochłania mikrodrgania i przez to jest odporny nie tylko na wstrząsy, ale również na siły odśrodkowe, wibracje oraz ciśnienie wody - każdy G jest wodoszczelny do 20 atmosfer! Nic więc dziwnego, że G-SHOCK jest najpopularniejszą marką zegarków wśród wielbicieli sportów, w tym motocrossu, trialu rowerowego czy kitesurfingu.

G-SHOCK teraz

Aktualnie zegarki nie wypadają już przez toaletowe okna, a przechodzą bardziej życiowe egzaminy. Czasomierze testował sam Bartek Ogłaza - najlepszy polski zawodnik Freestyle Motocross (FMX). Natomiast ich odporność na przeciążenia sprawdzali piloci myśliwców Royal Air Force (RAF) należących do sił lotniczych Wielkiej Brytanii. Te zegarki wytrzymają naprawdę wszystko!