Guess by Marciano Man na wiele sposobów wyraża poczucie stylu na nadchodzący sezon wiosna/lato 2010. Niezależnie od miejsca współczesnej metropolii czy relaksu w promieniach słońca, mężczyznę w każdej chwili będzie cechował nienaganny wygląd.
Linia "Współczesny" jest nowoczesna, przy jej tworzeniu projektanci przykładali dużą wagę do ciągłego ulepszania tkanin i obróbki materiału. Kolory to wszystkie odcienie morza, od granatowego po kobalt, Royal Blue, biała piana, turkus, błękitne niebo i seledyn. Kroje przygotowano bardziej pod kątem wygody niż elegancji. W szyciu kurtek zastosowano bardziej techniczne rozwiązania nylonowe sploty oraz emaliowane guziki-zatrzaski. Koszulki występują w wersji klasycznej jednokolorowej, jak również w kolorowe pasy i łaty. Spodnie uszyto z różnych tkanin, m.in. gabardyny. Inne materiały użyte w kolekcji to bawełna ze stretchem oraz jersey. Fantazyjne nadruki obecne są w szerokiej gamie kolorów i występują w formie pasów oraz szachownicy z diamentów.
Linia "Miejski Styl" obfituje w barwne motywy w kolorystyce afrykańskiej przyrody beżu i brązu. Okrycia wierzchnie są delikatne i idealnie dopasowane. Tkaniny, jasne i świeże, sprzyjają poczuciu komfortu nawet w najgorętszym sezonie w mieście. Kurtki w stylu Sahara, miejskie płaszcze w odcieniach khaki, intensywnej zieleni, orzecha oraz piasku, T-shirty, rozgrzane odcieniem pomarańczy, brzoskwini, spalone słońcem ziemi oraz zielenią szałwii, oferowane są wersji z rozmaitymi nadrukami i wzbogacone o geometryczne kształty i aplikacje nadające im bardziej nieformalny styl.
W linii "Summer glow" użyto najlżejszych tkanin, subtelnych i szlachetnych, takich jak len, jedwab, czy bawełna. Są one świeże i przyjemne w noszeniu. Styl jest szykowny, stonowany i luźny, ale niezbyt sportowy. Gama ubrań łatwo przechodzi z użytku codziennego przez imprezowy do szykownych i eleganckich wieczorowych spotkań. Krój jest prosty i prawie minimalistyczny. Kluczową rolę odgrywają kolory: od zielonego jabłka po jasną purpurę, z niuansami szarości i odcieniami lodu.
